Moi Kochani zgodnie z zapowiedzia kilka migawek z Magicznej Oazy ostatnich miesiecy. Z moca anielskich wibracji dla naszej Matki Ziemi i wszelkich istot Wasza Maria Bucardi
W powietrzu wisi afrykanski piasek, za kilka minut/godzin osiadzie na roslinkach w Oazie. Jest to zjawisko sezonowe, gdy wiatr przynosi piasek z Afryki.
Na kolejnych zdjeciach zobaczycie jak rozwija sie Oaza.
Takze kapiace sie w ziemi kurki :-)) zbiory dyni, moje eksperymenty w kuchni czarownicy, czyli dynie kwaszone – wybuchowe na Samhain :-)) Po fermentacji, gdy otwieracie sloiczek macie malenka eksplozje, przepyszne w smaku, ale niebezpieczne przy otwieraniu ;-))
Takze miod czosnkowo – rozmarynowy przepis z mojej podrozy w Dolomity.
Owoce meczennicy wielkosci mojej dloni :-))
Trzcine cukrowa, ktora osiagla wysokosc ponad 2 m.
Pierwsze kwiaty orchidei, przywiezione od mojej mamusi z Polski, wspaniale zaaklimatyzowaly sie w oazie, ten klimat i jesienna wilgotnosc powietrza idealnie im odpowiada.
A takze budowe ostatniego stawu tzw. Zacienionego, jako podstawe mikroklimatu dla paproci drzewiastych i wlasnie orchidei, ktore zamieszkaja na kamieniach i w powietrzu.
I na sam koniec dynie oraz swiezo posadzone slodkie ziemniaki