Moi Kochani tutaj aktualne zdjecia Arturka, Niny i Brandy, znacie ich historie. Jak widziecie maja sie wspaniale i wyrosly na piekne stworzenia. W tym miejscu chcialabym obalic mit, ze niby kury sa glupie. Nic bardziej blednego!!!!! Kury rozumieja wszystko co im wolno, czego nie wolno, rozpoznaja Wasz nastroj, potrafia przyjsc i Was pocieszyc. Mozna je tulic tak samo jak psa i kota. Biala kurka Nina potrafi do Was przyfrunac i usiasc na ramieniu jak wyszkolony sokol, ja jej tego nie uczylam ;-)) Z rzeczy o ktore pytacie: dokarmiam kurki ziarnem pszenicy z uprawy ekologicznej Demeter dwa razy dziennie 4 pelne garsci, reszte szukaja same. Sa zdrowe, maja piekny polysk pior, pachna. Ich domek doglebnie sprzatam raz w miesiacu a codziennie malutkimi grabkami odchody, ktore sa idealnym nawozem dla roslin. Wazne dla osob, ktore pragna takze zabrac kurki i ocalic je z hodowli masowej. Niektore kurki mozna nauczyc by nie grzebaly w kwiatach u mnie finkcjonuje to wspaniale z kogucikiem i kurka Brandy, natomiast biala Nina udaje, ze nie slyszy i gdy chce zwrocic na siebie uwage niszczy roslinki. Trzeba w takim wypadku odgrodzic kwiaty. Jesli macie inne pomysly piszcie prosze w komentarzach. Z anielskim pozdrowieniem Wasza Maria Bucardi
Mario, a co z jajkami?
PolubieniePolubienie
Moja Droga Aniu, slicznie dziekuje za komentarz. Tutaj musialam wybrac albo ratowac kurki, ktore juz sie urodzily i cierpia w hodowli masowej, albo zostawic je tam ze wzgledu na jajka. Zabralam kurki, codziennie zabieramy jajka, tak by zostalo jedno w gniazdku. Gdy kurka zaczyna kwoczec wyjmuje ja z gniazdka 3 razy dziennie i zabieram na spacer. Az przejdzie. Jajka rozdajemy sasiadom. W ten sposob moglismy uratowac kurki a sasiedzi kupuja o tyle mniej jajek. To nie jest idealne rozwiazanie niestety. Z moca pozytywnych energii Twoja Maria Bucardi
PolubieniePolubienie