Moi Kochani te dlugie miesiace pracy i wlozonej energii przynosza oczekiwane skutki. Sprawdzcie stare wpisy by porownac poszczegolne etapy. Powolutku zwalniamy, gdyz w porze suchej wszelkie prace sa niewlasciwe i rosliny nie przetrwalyby zbyt silnego slonca. Na jesien planujemy poszerzenie Oazy o kolejny skrawek terenu od strony polnocnej, jesli pragniesz pomoc i wspomoc nasze staranie mozesz to zrobic tutaj http://magiczny-swiat.es24.pl/opis/3482427/pomoc-na-dalszy-rozwoj-magicznej-oazy-twoj-datek-na-poszerzenie-oazy.html a tutaj najnowsze zdjecia.
Pamietajmy razem mozemy wiecej, kazda inicjatywa nawet malutki ogrodek na balkonie to juz cos!!!
Buziaki i moc anielskich energii w imie milosci do innych istot i przemiany pustynii w ogrod Wasza Maria Bucardi
Na zdjeciach ostatni pozar powyzej nas, udalo sie go od razu ugasic!!! Straz przyjechala w kilka minut za co im bardzo bardzo dziekujemy! To takze powoli tutaj sie zmienia, w pierwszych latach straz ignorowala telefony alarmujace o pozarze lub przyjezdzala na miejsce po godzinie, dwoch i obserwowala jak las sie pali, bo po co gasic, samo zgasnie. Zmiana jest wielka i to dzieki naszej wspolnej energii i Rytualow dla Matki Ziemi!!! To kolejny sukces ludzi, ktorzy walcza w obronie innych Ziemian.
Kazda roslina ze zdjec zostala posiana lub posadzona moimi dlonmi 80 % lub mojego narzeczonego!!! Kazda nawet oset.
















