Moi Kochani, dzis w Magicznej Oazie pomagaly mi 3 dziewczynki, sasiadki – mieszkajace na kolejnym pagorku. Najstarsza Elwira, srednia Katja i najmlodsza Lara. Musze przyznac, ze dziewczynki sa bardzo ciekawe i praca szla nam opornie 😉 Musialam tlumaczyc po co i dlaczego tak a nie inaczej sieje i sadze roslinki, co to za rosliny (nietutejsze ziola i krzewy). Dzien podagogiczny 😉 Dziewczynki sa bardzo grzeczne, wcale nie trzeba na nie uwazac by bron Boze nie wpadly do stawu 😉 Pochodza z niezwykle biednej rodziny, gdzie czasami brakuje na chleb w doslownym znaczeniu tego slowa, ale sa bardzo dobrze wychowane. Nie krzycza, nie przeszkadzaja, nie psoca. Z okazji Nowego Roku, mimo, ze jestem przeciwniczka pezentow i komsumpcji masowej, zrobilam im niespodzianke w postaci slodkosci: suszonych owocow i czekolady.
Dzis tak zachwycily sie moim wisiorem z magnezytu, ze pomyslalam by w kolejnych tygodniach sprawic im malutka niespodzianke i sprezentowac mini serduszka z kamieni szlachetnych, po jednym dla kazdej. Co sadzicie na ten temat moi Kochani? Z magicznym pozdrowieniem Wasza Maria Bucardi
ps. Moze w kolejnych dniach zrobie im zdjecia.
W ubieglym roku, razem ze slonecznikami, posadzilam Miechunke peruwianska – wiecej http://pl.wikipedia.org/wiki/Miechunka_peruwia%C5%84ska bylam pewna, ze nie przetrwa suszy a jednak. W tym roku moi Kochani pierwsze zbiory 🙂 Oczywiscie spozywamy miechunke na surowo lub jako dodatek do salatek.



Myśle że za sprawą tych malenkich serduszek, ktore chcialabys im dać sprawisz im ogromną radość 🙂
PolubieniePolubienie
tak rodza sie mity i legendy 😀
PolubieniePolubienie